Czym różni się kakao od gorącej czekolady?

W ostatnim czasie, coraz częściej stosuje się zamiennie określeń “kakao” oraz “gorąca czekolada”, pomimo że pomiędzy tymi dwoma napojami istnieje szereg różnic; zarówno jeśli chodzi o składniki, jak i sposób przygotowania.

Kakao, a gorąca czekolada - różnice w przygotowaniu

Patrząc na tradycyjne metody podawania kakao i gorącej czekolady, przysmaki te znacznie różnią się one od siebie już w procesie przygotowania. Drugi, ze wspomnianych napojów, robiony jest na bazie standardowych tabliczek, które są rozpuszczane i łączone z różnymi składnikami, co ma na celu nadanie odpowiedniej konsystencji i ewentualne złagodzenie intensywnego smaku. Kakao przyrządza się na bazie specjalnego proszku, dodawanego jest do mleka. Na rynku istnieje wiele jego różnych wersji: zaczynając od ciemnego, nazywanego również gorzkim, które jest najzdrowsze, aż do słodzonego, posiadającego zdecydowanie największą ilość kalorii. Jednak w sklepach, coraz częściej odnajdziemy także gorącą czekoladę w już sproszkowanej wersji, do której wystarczy dolać tylko wodę lub mleko. Nikogo nie zdziwi, że jej smak będzie znacznie gorszy od tej podanej w tradycyjny sposób. 

Jak składniki wpływają na organizm

Kakao i gorąca czekolada różnią się od siebie pewnymi składnikami używanymi do ich przygotowania, lecz ze względu na zawartość ziaren kakaowca mają bardzo podobny wpływ na nasze zdrowie. Zawierają one chociażby teobrominę, wzmacniającą układ krwionośny, polifenol, który zwiększa naszą odporność na choroby zakaźne, czy też kwas nikotynowy, poprawiający syntezę keratyny i prokolagenu. Warto także podkreślić, że oba napoje posiadają działanie dobroczynne dla układu nerwowego - w pozytywny sposób oddziałują na nasze samopoczucie, uwalniając endorfiny, dlatego od czasu do czasu powinniśmy sięgnąć po filiżankę jednego z nich, szczególnie w dni, kiedy brakuje nam energii. Pamiętajmy jednak o kaloryczności, w szczególności gorącej czekolady, która zawiera znacznie więcej, niż kakao, masła czekoladowego i tłuszczu mlecznego, a co za tym idzie jest bardziej kaloryczna. Chociaż w pewien sposób, działanie to może to pogorszyć smak napoju, dobrze jest zastąpić mleko wodą, które wspomaga aktywność substancji podstawowych zawartych w tym deserze. 

Skąd takie zwyczaje?

Tradycja, związana z przygotowaniem gorącej czekolady wywodzi się ze starożytności. Napój, do złudzenia przypominający ten, który spożywamy dzisiaj, najprawdopodobniej znany był już w cywilizacji Majów, około 2000 lat temu. Przez wiele wieków używano go w celu leczenia chorób żołądka. Same ziarna kakaowca przybyły do nas z Ameryki Środkowej i Południowej, za sprawą Hiszpanów, w okolicach XII wieku. W tym właśnie państwie  europejskim, powstał także zwyczaj jego słodzenia, ponieważ konkwistadorom nie odpowiadał gorzki smak. Dzisiaj, bardzo często, ciężko jest odróżnić te dwa napoje, ponieważ, w wielu sklepach, gorącą czekoladę sprzedaje się w formie sproszkowanej, która do złudzenia smakiem i formą przypomina słodkie kakao.

Zarówno kakao, jak i gęsta, przyrządzona w tradycyjny sposób, gorąca czekolada, świetnie sprawdzą się w roli pysznego deseru, podczas wciąż długich, zimnych wieczorów. Zamiast kupować gotowe półprodukty, dobrze jest poszukać przepisu, który pomoże nam wykonać napój samodzielnie i wydobyć z niego głębię smaku.