Wafelki czekoladowe to słodkości dostępne w każdym sklepie, po które często sięga wielu z nas, ale czy słyszałeś o pischingerze? To smakołyk, który cieszy podniebienia na całym świecie. Jest to właśnie nic innego jak przysmak z czekoladą na bazie wafla i chociaż jego nazwa może brzmieć nieco egzotycznie, to jednak jest dość popularną słodkością. W tym artykule odkryjesz tajemnicę tych pysznych wafli pischinger.

Czym jest pischinger?

Pischinger to kilka warstw wafelków przełożonych gęstym czekoladowym kremem. Niekiedy zamiast czekolady stosuje się także kajmak lub dżem. W zasadzie istnieją różne wersje tej słodkości w zależności od kraju, jednak wszystkie zachowują charakterystyczną strukturę kilku warstw wafelków i nadzienia. Niektóre receptury uwzględniają też andrut, który jest znacznie cieńszą alternatywą tradycyjnego wafla. W pischingerze nie może także zabraknąć masła, cukru i orzechów. Z kolei sam proces produkcji pischingera wymaga staranności i precyzji, a wafle muszą być wypieczone na piękny, złoty kolor. Nadzienie musi być natomiast równomiernie rozprowadzone, dzięki czemu każdy kęs to prawdziwa uczta. 

Historia pischingera

Pischinger wielu z nas głównie kojarzy się z czasami PRL-u. W rzeczywistości jednak powstał on ponad sto lat wcześniej w Austrii. Jego fundamenty przypadają na 1849 rok, kiedy Leopold Pischinger założył własną cukiernię w Austrii. Na początku produkował głównie tabliczki czekolady, batoniki i ciastka, a później wpadł na pomysł stworzenia kultowego tortu pischinger, który cieszył się niezwykłą popularnością pod koniec XIX wieku. Otworzył on nowe możliwości i był trampoliną do rozwoju firmy Pischingera. Dopiero w 1951 roku powstała jednak znana marka słodyczy stworzona przez Jana Wedla - wykorzystał on technologię Pischingera i stworzył niezwykłe połączenie kruchego wafelka, delikatnego nadzienia i czekoladowej polewy, które zdobyło tak duże uznanie właśnie w czasach PRL-u. Mimo upływu lat słodkość ta pozostaje prawdziwą ikoną. Do dziś nadal jest stosowana 170-letnia receptura na oryginalny torcik waflowy.

Przepis na pischinger

Choć oryginalna receptura na pischingera wymaga czasu i dokładności, to jednak domowy przepis na wafelki z nadzieniem czekoladowym może być niezwykle prosty! Czego będziemy więc potrzebować? Nie obędzie się tutaj bez: kostki masła, szklanki drobnego cukru, 5 łyżek kakao, szklanki drobnego mleka w proszku i opakowania wafli. Jak wygląda natomiast wykonanie ekspresowego pischingera? Masło, cukier i kakao wrzucamy do garnka, podgrzewamy na małym ogniu, doprowadzamy do wrzenia i chwilę gotujemy aż do momentu, kiedy cukier całkowicie się rozpuści. Następnie do gorącej kakaowej masy dodajemy mleko w proszku i miksujemy na gładki krem. Na koniec smarujemy wafle powstałą masą i przykrywamy czymś ciężkim oraz zostawiamy do ostudzenia. Po pewnym czasie możemy już delektować się tą pyszną słodkością. 

Pischinger to niezwykłe wafelki z czekoladą, które nie tylko kuszą smakiem, ale także przenoszą nas w podróż przez historię i tradycje cukiernicze. Ich wyjątkowy smak i różnorodność smaków zachwycają i pozostają w pamięci na długo po ostatnim kęsie. Dlatego też niezależnie od preferencji smakowych, warto spróbować tej słodkości!