Przesilenie wiosenne dotyka bardzo wiele osób. To najprościej mówiąc, szok po zimie spowodowany większą ilością słońca, zmienną pogodą i skokami ciśnienia. Możemy przeczytać o wielu sposobach na zwalczenie tego stanu, ale co zrobić, jeśli żadna z powszechnie znanych rad pomaga?

Czym objawia się przesilenie wiosenne?

To stan przejściowy, który zwykle dopada w okresie od marca do kwietnia i trwa około trzech tygodni. Objawia się przede wszystkim osłabieniem i nadmierną sennością. Doskwierać mogą częste bóle głowy i nagłe, trudne do opanowania ataki zmęczenia. Niedobór potasu oraz magnezu związany z tym czasem w roku prowadzi do osłabienia refleksu i mniejszej odporności na stres, a także do utrudniającego funkcjonowanie rozdrażnienia. Trudności związane z koncentracją, bóle stawów oraz zaburzenia widzenia mogą niesamowicie utrudniać wykonywanie codziennych czynności. Takie objawy zdecydowanie nie pomagają w przetrwaniu deszczowej pogody i nieustannych skoków ciśnienia.

Rady na lepsze samopoczucie podczas przesilenia wiosennego

Najlepszą radą na przetrwanie i poprawienie sobie samopoczucia podczas przesilenia wiosennego jest zrównoważona dieta bogata we wszystkie potrzebne składniki. Smaczne posiłki same w sobie poprawiają humor i dodają życiu smaku, a zawarte w nich witaminy mają zbawienny wpływ na organizm. Warto słuchać swojego organizmu i dać mu czas na odpoczynek. Minimum siedem godzin snu w ciągu doby oraz kładzenie się spać o stałej porze to konieczność w tym trudnym okresie. Warto spróbować unikać kofeiny, a przynajmniej jej nie nadużywać - kawa niestety daje tylko pozorne poczucie zastrzyku energii. Suplementacja witamin ważna jest przez cały rok, ale trzeba zwrócić na nią uwagę szczególnie po zimie, kiedy większość z nas ma ich znaczne niedobory. Ostatnią już radą jest regularne uprawianie sportu - oczywiście takiego, który będzie sprawiał przyjemność! Nie warto się katować dyscyplinami, których nie lubimy. Nawet lekki trening jogi lub dłuższy spacer to świetny sposób na aktywność fizyczną.

Jak zwalczyć przesilenie wiosenne czekoladą?

Jak już wszyscy dobrze wiemy - czekolada po prostu poprawia nastrój! Pięknie pachnie, jeszcze lepiej smakuje i wspaniale sprawdza się jako dodatek do różnego rodzaju deserów. Pozwala na chwilę oderwać się od codziennych obowiązków i umilić sobie przerwę w pracy. Stanowi idealny dodatek do kawy i herbaty, które chętnie pijemy podczas chłodnych, deszczowych dni. Poza tym, podnosi poziom serotoniny, czyli hormonu odpowiedzialnego za dobry humor! Jest to doskonałe źródło energii, której podczas przesilenia wiosennego niewątpliwie potrzebujemy. W 100 g czekolady znajdziemy aż 300 mg magnezu, który usprawnia pracę szarych komórek, przeciwdziała stresom oraz stabilizuje funkcje układu nerwowego. Nie można nie wspomnieć również o zawartych w czekoladzie flawonoidach spowalniających procesy starzenia oraz likwidujących stany zapalne.

Powszechnie znane sposoby pozwolą łatwiej znieść ten okres, ale trudno się do nich zmotywować. Czekolada to dobry lek na wszystko, po który sięgniemy z przyjemnością! Chociaż uznawana jest raczej za niepotrzebny składnik diety, może okazać się zbawienna w tak trudnym czasie, jakim jest przesilenie wiosenne.