Kofeina jest substancją, która większości kojarzy się z pobudzającą nas od rana kawą. Mało kto z nas zdaje sobie sprawę z tego, że znajduje się ona również w wielu przekąskach, jak chociażby uwielbiana na całym świecie czekolada.
Czekolada jako źródło kofeiny
Głównym źródłem kofeiny w czekoladzie jest kakao, w związku z czym praktycznie nie znajdziemy tej substancji, lub natkniemy się na jej śladowe ilości, w białych odmianach naszej ulubionej słodyczy. Również dlatego szukając dodatkowego źródła energii, powinniśmy zwracać uwagę, w szczególności, na gorzkie tabliczki, ponieważ zakłada się, że w tych, zawierających minimum 70 procent ziaren kakaowca, jest około 80 gramów kofeiny. Jednak pobudzające działania czekolady, nie tyle będzie wiązało się z zawartością tej substancji, ponieważ przysłowiowe “pierwsze skrzypce” odgrywa tutaj teobromina, której znajdziemy w przekąsce znacznie więcej. Wpływa ona w bardzo podobny sposób na nasz organizm, jak wcześniej wspomniany związek, przez co często są one mylone. Biorąc pod uwagę, że czekolada może dać nam dodatkową moc, często brana jest ona na piesze wyprawy, szczególnie wyczynowcy, stawiają na jej specjalną, energetyczną odmianę, która znana była już w czasie II wojny światowej.
Ile kofeiny rzeczywiście jest w kawie?
Wielu z nas sięga po kawę nie ze względu na jej niezaprzeczalne walory smakowe, lecz mając na uwadze, przede wszystkim, pobudzające działanie. Często jednak nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile aspektów ma wpływ na “moc” napoju. Oczywiście, jedną z najważniejszych kwestii jest rodzaj ziaren, lecz nie bez znaczenia pozostaje także sposób przyrządzenia kawy czy sprzęt, z którego korzystamy podczas całego procesu. Napoje parzone, w zależności od gatunku, oscylują w okolicach 100 mg kofeiny w porcji. Śladowe ilości kofeiny znajdziemy także w tych, potocznie zwanych bezkofeinowymi. Mianem “energetyczne shota” określa się espresso, które podaje się w filiżance mającej ok. 25-30 mililitrów, gdzie powinno zawierać się ok 60 mg substancji pobudzającej, jednak spotkamy też takie mające zaledwie 30 mg. Takie same ilości są w znanych i lubianych napojach jak cappuccino czy latte, ponieważ przyrządzane są właśnie na bazie espresso.
Jak działa kofeina
Musimy pamiętać, że kofeina jest substancją, która może uzależniać, dlatego należy przyjmować ją w rozważnych ilościach. Jej działanie w dużej mierze zależne jest od naszego organizmu - niektórzy po wypiciu kawy kilka godzin przed położeniem się do łóżka będą mieli problem z zaśnięciem, a inni nie będą prawie w ogóle odczuwać skutków jej spożycia. Kofeina oddziałuje na korę mózgową pomagając pozbyć się poczucia zmęczenia, dzięki niej łatwiej jest się skupić, jednak musimy pamiętać, że efekt ten jest krótkotrwały, po kilku godzinach substancja przestanie działać, przez co znowu poczujemy się senni i ociężali, dlatego nie możemy zastępować zdrowej dawki snu filiżanką mocnej kawy.
Niejednemu z nas porządna, dobra kawa ratowała życie, kiedy zmęczenie brało górę. Jeśli jednak wolimy spożywać mniejsze dawki kofeiny, niezaprzeczalnie lepszą alternatywą będzie pyszna, gorzka czekolada.
